Jakie jest najlepsze podejście do automatyzacji magazynu: całościowe czy stopniowe?

Z uwagi na niedobór siły roboczej i baczną obserwację wyników w szczytowych momentach firmy mogą chętniej wybierać model całościowej automatyzacji magazynu – automatyzacji „pod klucz” – w celu rozwiązania wszystkich swoich problemów za jednym razem. Ale czy podejście stopniowe nie miałoby więcej sensu? Dan Migliozzi, kierownik działu sprzedaży w Invar Group, firmie będącej niezależnym integratorem systemów, rozważa różne opcje.

Nie ulega wątpliwości, że automatyzacja jest przyszłościowym rozwiązaniem dla wszystkich, niemal najmniejszych, operacji magazynowych. Nowe technologie w przystępnych cenach znajdują się obecnie w zasięgu ręki małych i średnich przedsiębiorstw (sektor MŚP). Te technologie – w tym robotyka i sztuczna inteligencja – zmieniają wydajność procesów logistyki wewnętrznej.

Wiele biznesów, motywowanych słabą dostępnością siły roboczej i zwiększającymi się wymaganiami klientów, będzie zastanawiać się nad wykonaniem kompleksowego przeglądu swoich operacji i może skłonić się ku wybraniu całościowego podejścia „pod klucz” – wprowadzającego całą gamę systemów w tym samym czasie. Mimo że takie podejście może być odpowiednie dla niektórych firm, inne mogą wystawiać się na niepotrzebne ryzyko. Przyjęcie bardziej przemyślanego podejścia mogłoby zapewnić im większe korzyści.

W przypadku dużej korporacji, posiadającej wiele magazynów lub centrów dystrybucji i stojącej przed wyzwaniami lub zmianami związanymi z aktualnym modelem operacyjnym, praktycznym a nawet pożądanym rozwiązaniem może być wyłączanie obiektów pojedynczo i przebudowywanie ich. W przypadku mniejszych firm ta strategia może być nieopłacalna i obarczona wysokim ryzykiem. Lepszym rozwiązaniem – zarówno pod względem finansowym, jak i operacyjnym – może być przyjęcie przemyślanego, stopniowego podejścia do osiągnięcia celu końcowego, jakim jest znacząca automatyzacja.

Korzyści finansowe

Pod względem finansowym przyjęcie stopniowego, zaplanowanego podejścia do automatyzacji ogranicza potrzebę ponoszenia często znacznych nakładów inwestycyjnych z góry. Jest to ważna kwestia szczególnie dla start-upów i innych firm, które znajdują się w fazie szybkiego wzrostu, a których zapotrzebowania na kapitał obrotowy mogą być spore. Przyjęcie stopniowego podejścia, będącego strategią „zbierania nisko wiszących owoców”, może przyczynić się do osiągnięcia wcześniejszego zwrotu z inwestycji i przynieść wiele innych korzyści, które potencjalnie pomogą w sfinansowaniu dalszych etapów automatyzacji.

Nawet jeśli fundusz kapitałowy nie jest problemem, ryzyko związane z całościowym podejściem jest znaczne. Podczas instalacji zakłócenia są nieuniknione. Rzadko zdarza się, aby wszystko działało sprawnie od razu, nawet jeśli dysponuje się najbardziej dopracowanym planem, sprzętem wysokiej jakości i zaangażowanymi sprzedawcami i integratorami. Ryzyko większego opóźnienia lub zakłócenia może mieć dalekosiężny wpływ na biznes oraz prowadzić do spadku sprzedaży i utraty reputacji.

Trzeba ponadto zauważyć, że stosując całościowe podejście „pod klucz”, zazwyczaj nie można powrócić do dawnych sposobów pracy w trakcie wprowadzania poprawek. W tej sytuacji nie ma mowy o nadmiarze.

Zamiast więc przeprowadzać całą operację w ogromnym obiekcie, lepiej będzie rozpoznać i rozwiązywać najpilniejsze lub najbardziej istotne problemy od razu, gdy tylko się pojawią. W ten sposób można lepiej określić i zrozumieć procesy, wyszkolić pracowników na wszystkich szczeblach oraz w rozsądnym tempie rozwinąć inne niezbędne umiejętności, np. konserwację.

Planowanie stopniowej migracji

„Stopniowa” nie oznacza jednak „częściowej”. Planowanie stopniowego przejścia, aby wprowadzić bardziej zautomatyzowane procesy, jest dokładnie takie samo, jak w przypadku modelu „pod klucz”. Najważniejsze cele nie zmieniają się i pozostaje jedynie kwestia tego, jak zrealizować to podejście.

Oczywiście przede wszystkim firma musi znać swoje cele i wymagania. Czu automatyzacja jest potrzebna, ponieważ firma znajduje się w okresie szybkiego wzrostu lub przewiduje taki okres? Rozwój jest korzystny, ale dla wielu firm, na przykład na rynku dojrzałym lub niszowym, większe wolumeny i przepustowość mogą nie stanowić problemu. Nadrzędną kwestią może być większa wydajność, mniejsze koszty i – niekiedy w szczególności – lepsze wykorzystanie ograniczonej siły roboczej.

Firma musi dokonać mapowania procesów od początku do końca oraz zrozumieć je. Zaliczają się do nich procesy, które prawdopodobnie nie będą bezpośrednio realizowane przez automatyzację. Jakie są największe sukcesy, najpoważniejsze wyzwania i najbardziej dotkliwe utrudnienia? Zajmij się nimi w pierwszej kolejności. Paradoksalnie próba optymalizacji procesu, który działa bardzo dobrze, często wiąże się z większym ryzykiem poniesienia straty.

Weź pod uwagę skalowalność

Plan automatyzacji nie może uwzględniać jedynie kwestii krótkoterminowych. Firma być może będzie musiała zastanowić się nad stopniem skalowalności automatyzacji. Czy w celu zapewnienia rozwoju w przyszłości instalację robotów można skalować jedynie poprzez zwiększenie ich liczby? Czy nadejdzie moment, w którym konieczne będzie wprowadzenie większych zmian w regałach i innych elementach magazynu? Jeśli tak, to czy należy to zrobić już teraz, nawet jeśli nie będzie to konieczne w ciągu następnych kilku lat?

Plan musi również uwzględniać tempo zmian technologicznych. Rozwój sektorów takich jak robotyka jest błyskawiczny. Nie należy wstydzić się kupna zeszłorocznego modelu, jeśli działa poprawnie, ale istnieje ryzyko, że sprzęt i systemy mogą zdezaktualizować się lub – co gorsza – przestaną być obsługiwane znacznie szybciej niż oczekiwano. Oznacza to, że niektóre etapy planu automatyzacji być może będą musiały uwzględnić wymianę lub udoskonalenie wcześniejszych i stosunkowo niedawnych części inwestycji. Rozwiązaniem są solidne plany ciągłości działania wraz ze współpracą z renomowanymi sprzedawcami i integratorami.

Planowanie stopniowego podejścia do automatyzacji magazynu nie może być procesem odgórnym ani oddolnym. To naprawdę wymaga zaangażowania każdej zainteresowanej strony w firmie. Oczywiście potrzebne jest strategiczne kierowanie na wysokim poziomie, aby plan przebiegał zgodnie z celami firmy, jej zdolnością finansową i gotowością do podjęcia ryzyka. Wkład operacyjny – czy propozycje faktycznie spełnią wymagania, na przykład sezonowych szczytów. Inżynieria – czy firma posiada odpowiednie możliwości w zakresie konserwacji lub spodziewa się ich wprowadzenia, czy też będzie musiała zlecić to podmiotom zewnętrznym. Dział HR może przedstawić swoje zdanie na temat sposobów szkolenia pracowników lub konieczności zatrudnienia nowych pracowników z nowymi umiejętnościami.

Możliwości techniczne

Jest też kwestia instalacji. Nawet całkiem proste etapy automatyzacji prawdopodobnie będą obejmować użycie systemów i sprzętów od różnych producentów i sprzedawców, a także będą wymagać pewnego stopnia integracji, zarówno ze sobą nawzajem, jak i z istniejącym już sprzętem i systemami. Bardzo chwalona jest technologia „plug and play”, ale trudno znaleźć dowody na to, że używa się jej w nowoczesnym magazynie.

Z tego powodu ważne jest, aby znaleźć solidnego, niezależnego integratora, który dysponuje potrzebnymi możliwościami technicznymi i posiada wewnętrzne umiejętności w zakresie oprogramowania, dzięki którym może skutecznie zrealizować projekt na wielu planowanych etapach. Taki integrator wspiera Cię na każdym kroku podróży.

Dodatkowe, niezależne porady na temat zmiany efektywności operacyjnej w magazynie znajdziesz na stronie www.Invargroup.com 


Written by

Dan Migliozzi

Dan Migliozzi

Contact Us

Contact us if you have questions or would like to set up an appointment to discuss your warehouse control systems.

Contact us